Wśród nas są między innymi: 

K O B I E T Y
wizerunek

143248 Renata - 37 lat, Małopolskie

wizerunek

84712 Barbara - 25 lat, Podkarpackie

wizerunek

105754 Paulina - 37 lat, Zachodniopomorskie

M Ę Ż C Z Y Ź N I
wizerunek

137775 Daniel - 25 lat, Wielkopolskie

wizerunek

131462 Sławek - 34 lat, Pomorskie

wizerunek

69515 Krzysztof - 40 lat, Mazowieckie

Złote myśli

Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
Antoine de Saint - Exupéry

Cytaty z Pisma Świętego

Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje

Poznali tutaj Zapisanych Sobie

szczęśliwa para

79287 Marek - 39 lat, Śląskie

szczęśliwa para

73037 Marta - 39 lat, Pomorskie

szczęśliwa para

13902 Gabrysia - 49 lat, Śląskie

szczęśliwa para

64133 Alicja - 45 lat, Śląskie

szczęśliwa para

29691 Joanna - 37 lat, Mazowieckie

Przekaż jeden procent na caritas; k r s 0 0 0 0 1 9 8 6 4 5

Ostatnio na forum:

Forum spotkań

Spotkajmy się w Warszawie - Joanna

Myślę, że to piękna inicjatywa niegdyś cos podobnego organizował świętej pamięci ks. Pawlukiewicz. Kochane single obu płci z Warszawy i okolic , szturmem na te spotkania, nie marnujcie czasu.

Wyprawa na Kasprowy Wierch 5.10.2024 - Kasia

Jak ktoś będzie szedł pod koniec Października w Tatry to dajcie znać... Pozdrawiam cieplutko...

Warszawa, Włochy - Katarzyna

Zapraszamy na następne spotkanie główne singli (Poznanie drugiego człowieka) w dniu 09.10 o godz.18.00. (widzimy się w kawiarence, w budynku domu parafialnego, wejście od strony parku, pierwsze (...)

kajaki blisko Warszawy - Sylwia

Ja chętnie, ale ten weekend mam już zajęty. Dobrego czasu życzę :)

Forum użytkowników

Dziś dziękuję za... - Joanna

Spędzoną godzinę Miłosierdzia w kościele.

Dzień dobry :) - Konrad

Już wiem. Siostra Stanisława Barbara Samulowska.

Jaką książkę przeczytaliście ostatnio? - Krzysiek

Biografię Księcia Jaremy, autorstwa Tomkiewicza, ale raczej przeglądnąłem niż przeczytałem od deski do deski... :-)

Filmy, które warto zobaczyć :-) - Łukasz

Anna 48 lat, Góra, Dolnośląskie Zamiast słuchać innych na filmikach i ich opinii lepiej być sobą. Każdy cżłowiek ma inną osobowość, nie ma schematów. Czasem ludzie decyduja wbrew sobie mimo że (...)

Czy to miejsce jest dla Ciebie?

Katolicki internetowy portal randkowy onlineZapisaniSobie.pl − istnieje od początków 2007 roku i aktualnie gości u siebie ponad 70.000 aktywnych użytkowników (profile męskie, żeńskie − w tym osoby, które swoje profile ukryły z różnych względów).

Serwis od początku swojego istnienia aż do grudnia 2012 roku był całkowicie BEZPŁATNY, z istniejącą od grudnia 2011 roku możliwością dobrowolnego finansowego wsparcia wysiłków twórców, moderatorów i administratorów serwisu.

Nasze randki przeznaczone są dla katolickich singli i osób mających możliwość zawarcia sakramentu małżeństwa − samotnych rodziców, osób po rozwodzie cywilnym bez zawartego ślubu kościelnego (lub mających stwierdzenie nieważności sakramentu małżeństwa). Zapraszamy także osoby wątpiące, poszukujące, mające problemy z wiarą w Boga, ale szanujące chrześcijańskie wartości i poglądy innych ludzi. Strona po części ma charakter matrymonialny, a po części jest miejscem poznawania się osób o chrześcijańskich przekonaniach − do tego celu służy forum wymiany opinii. Istnieje też forum spotkań, na którym uczestnicy organizują się, by spędzać wspólnie czas.

Mamy nadzieję, że pomagamy odpowiedzieć na pytanie „Tęsknię za miłością, jak ją odnaleźć?” i że to właśnie tutaj znajdziecie prawdziwą miłość, dobrego człowieka, osobę bliską sercu, bratnią duszę, przyjaciela, dziewczynę, chłopaka, narzeczoną, narzeczonego, żonę, czy też męża wśród innych ludzi, którzy szanują chrześcijańskie wartości i pragną „przełamać” samotność w sieci, a także w życiu... :)


    Powodzenia!

Świadectwo jednej z par małżeńskich:

Szukam żony / szukam męża / szukam prawdziwej miłości...
Czy to nie jest czasem najtrudniejsze zadanie w naszym życiu?


Poniższy tekst jest naszym subiektywnym spojrzeniem oraz próbą odpowiedzi na powyższe pytania. Oby stała się ona pomocna dla Was, tych którzy szukacie nadal bratniej chrześcijańskiej duszy. Tak jak stała się dla nas dla mnie i dla mojej ukochanej żony.

Uogólniając − na każdym etapie życia czekają na nas wyzwania, potrzeby, zadania, które w danym momencie wydają się nam najważniejsze w cały życiu. I tak gdy jesteśmy dziećmi kluczowe są dla nas „dziecięce sprawy”, zwykle to pęd zaspokojenia potrzeby „zabawy” pod każdą postacią. Jako nastolatki czas zazwyczaj wypełnia nam nauka w szkole, raczkujące relacje damsko-męskie oraz różne pasje, które po latach mogą się nam wydać bardzo dziwne :) . Potem studia, praca, mieszkanie, małżeństwo, dzieci, troska o naszą duchowość, a troska także o zdrowie nasze jak i naszych bliskich, itd...

Zastanawiając się z żoną nad odpowiedzią na pytanie postawione w podtytule tego artykułu doszliśmy do wniosku, że pośród przeróżnych wyzwań, to chyba właśnie właściwy wybór partnera/ki ma największy wpływ na jakość naszego życia, a według naukowców nawet na jego długość (pomijając celibatariuszy i osoby, które nie czują potrzeby życia w małżeństwie).

Na własnym przykładzie − ale i też naszych znajomych − widać jasno, że na początku drogi szukania męża/żony nie przykładaliśmy do tego należytej wagi.

Pokutował w nas typowy przesąd jak to „PRAWDZIWA miłość przychodzi sama”, mając w pamięci przynajmniej jedną osobę z naszego otoczenia, która spotkała swoją drugą połówkę przypadkowo: na spacerze, na uczelni, w sklepie, na koncercie. Wydawało się nam, że i w naszym przypadku zapewne też tak będzie.

Nasze życie pokazało, że nie ma NIC BARDZIEJ MYLNEGO! To prawda, zdarzają się szczęśliwe przypadki ot tak, spotkania życiowej miłości bez specjalnego wysiłku, o których zwykle potem wszyscy na okrągło opowiadają. Mówimy tu o miłości potwierdzonej później długim wspólnym, dobrym życiem. Jednak jeśli spojrzymy bardziej ogólnie, okaże się, że takie sytuacje nie zdarzają się zbyt często.

Nam też taki „niewymagający wysiłku” szczęśliwy przypadek się nie wydarzył. Rzeczywistość wygląda zgoła inaczej.

Według nas jedna z wersji może wyglądać tak:

Zapewne każdy z nas na początku drogi, gdy zaczynamy myśleć o małżeństwie, ma w swoich wyobrażeniach obraz przyszłego męża i żony. Często jest on zlepkiem wielu postaci (ich cech fizycznych jak i charakterów), które spotkaliśmy w życiu, i które z różnych powodów zrobiły na nas szczególne wrażenie. Chrześcijanie dodatkowo zwracają uwagę na to czy ta druga osoba szanuje zasady uznawane przez chrześcijan za ważne. Stanowi to zwykle wzorzec, którego intuicyjnie „używamy” do porównań dla nowo poznanych osób.

Taki wypielęgnowany obraz jest często NIEREALNY i w połączeniu z naszą nieśmiałością (skądinąd naturalną cechą) prowadzi w młodym wieku do „fałszywego” odnalezienia naszej bratniej duszy, kogoś, kto jest zupełnie inny niż nasze wyobrażenia o nim. W dalszej konsekwencji (biorąc też pod uwagę strach przed ewentualnym odrzuceniem) latami żyjemy wyobrażeniami o naszym „wirtualnym związku”. Tymczasem czas nieuchronnie mija, a wraz z nim realne możliwości poznawania osoby, z którą bylibyśmy znacznie szczęśliwsi.

Po zakończeniu etapu nauki zazwyczaj nasze grono znajomych zaczyna się kurczyć, ograniczony jest też czas na potencjalne wyjścia, spotkania, randki itp. Skupieni jesteśmy zwykle na przygotowaniu materialnej podstawy do założenia rodziny, a czas nieubłaganie leci. Zaczynamy ograniczać wymagania w stosunku do nowo poznawanych osób (w tym względem zasad chrześcijańskich), coraz bardziej skupiamy się na tym, by zakończyć nasze poszukiwania żony lub męża „sukcesem”, a coraz mniej na tym, by osoba ta była wymarzonym towarzyszem, z którym dobrze spędzimy resztę życia i dotrzemy wspólnie do Życia Wiecznego.

Pomijamy tu relacje, które kończą się odrzuceniem, niekończącymi się wspomnieniami, w konsekwencji apatią i długotrwałym odrzuceniem myśli o kolejnym procesie poszukiwania.

Podsumowując: podstawowym błędem, jaki możemy popełnić w procesie szukania bratniej duszy, jest bezpowrotna utrata czasu, a potencjalnym tego skutkiem jest gwałtownie malejąca szansa na dobre życie z zachowaniem zasad chrześcijańskich u boku kochającej osoby.

W naszym przypadku, jak już wcześniej wspomnieliśmy, miłość nie pojawiła się sama z siebie. Przeszliśmy typową drogę czekania na „cud”, ale na szczęście oboje zdawaliśmy sobie sprawę z tempa upływającego czasu i oboje staraliśmy się zastosować do poniższych zasad:

Są DWIE krytyczne zasady:
1) Nieustannie szukać, próbować, dawać się odnaleźć (w sposób spokojny i subtelny, z szacunkiem dla siebie i innych). A kiedy pojawi się ktoś, kto być może jest szukaną bratnią duszą, należy wsłuchać się w serce oraz w natłok myśli, który wtedy się pojawi, starając się na spokojnie sprawdzić jak bardzo do siebie pasujemy. Jeśli w głębi duszy czujemy, że jednak to nie ta osoba, najlepiej jak najszybciej skończyć relację, by w przyszłości uniknąć ran, których po obu stronach tylko będzie przybywało.
2) Starać się OGRANICZAĆ czas ewentualnego załamania po nieudanej relacji (stąd tak ważne, by wcześnie przerwać tę nić) i, o ile to możliwe, wrócić jak najszybciej do punktu 1).


Nic co przychodzi nam w życiu łatwo nie jest potem w sposób właściwy doceniane. Trzeba zawsze pamiętać, że to jak wygląda świat jest dziełem dobrego Boga, który właśnie tak to wszystko przygotował dla nas. Ewentualny wzajemny wysiłek w odnalezienie się jest potrzebny po to, by potem łatwo było podtrzymać tę dobrą relację, aż po wieki.

W naszym przypadku szukaliśmy siebie nie tylko we wspólnotach, na przeróżnych wyjazdach, ale także tutaj, w Internecie :)

Pomimo dzielących nas ponad 400 km odnaleźliśmy się w wirtualnie świecie właśnie tutaj, na katolicki portal randkowy dla osób wierzących, na ZapisaniSobie.pl, gdzie po pierwszych wspaniałych listach umówiliśmy się na PRAWDZIWĄ katolicką randkę w realnym świecie.

W kontaktach z innymi ludźmi warto rozważyć mądre słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego: „Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi”.

Jeżeli dla kogoś nasze doświadczenia wydają się przydatne, życzymy powodzenia w poszukiwaniu Miłości, nawet w Internecie... :)


Zaufaj Panu już dziś!
(c) Anna i Arkadiusz

Słowa ważne dla wyszukiwarki

serwis randkowy dla samotnych chrześcijan, katolickie randki, chrześcijańskie randki, oferty matrymonialne, ogłoszenia matrymonialne, chrześcijańscy single, katoliccy single, samotni katolicy, samotni chrześcijanie, randki dla katolików, dobre miejsce dla dążących ku dobru ludzi, randki dla chrześcijan, randki matrymonialne, randki dla singli, randki w sieci, randki, katolickie ogłoszenia matrymonialne randki, katolicka randka, strona dla samotnych, małżeństwo katolickie, katolickie matrymonialne, spotkania samotnych, randki samotnych, miejsce dla samotnych, strona matrymonialna, anonse, ogłoszenia towarzyskie, strony katolickie, kluby dla samotnych, szukam narzeczonej, szukam narzeczonego, szukam przyjaciela, szukam przyjaciółki, szukam chłopaka, szukam dziewczyny, jak znaleźć narzeczoną, dziewczynę, żonę, przyjaciela, strona dla samotnych, szukam prawdziwej miłości, przyjaźni, spotkanie, małżeństwo katolickie, sobie pisani, przeznaczeni sobie, miejsce dla ludzi z chrześcijańskimi wartościami, szukam męża katolika, szukam żony katoliczki, dziewczyna pozna katolika, poznam katolika, poznam katoliczkę, poznawanie dziewczyny, wiara, nadzieja, miłość, wymodleni, zakochanie, serdeczność, dobroć, subtelność, delikatność, pomoc, wsparcie, dobroduszność, ukochany, ukochana, zasady, portal społecznościowy, społeczność łączy ludzi z wartościami, przykazania, ideały, zaufanie, szczerość, prawda, npr, otwartość, wrażliwość, opiekuńczość, bratnia dusza, zakochanie, ufność, dar z siebie, strefa, czystość przedmałżeńska, dojrzałość, odpowiedzialność, samotność, modlitwa o dobrego męża, modlitwa o dobrą żonę, Jak znaleźć męża/żonę w sieci?, wspólnota, teologia, rekolekcje, Ewangelia, ruch czystych serc, Miłujcie się, Bóg, Jezus Chrystus, Duch Święty .

Copyright © 2006-2024 ARSCOM :::: regulaminpolityka prywatnoscijak to działapomoceMail

Nasza strona używa cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Brak blokowania cookie oznacza wyrażenie zgody na używanie ich przez nasz serwis do zapamiętania numeru sesji oraz celów statystycznych. Niezablokowane cookie przechowuje informację na twoim urządzeniu do czasu jego wygaśnięcia.